Psia mowa – sygnały uspokajające

W kategorii NASZE ZWIERZĘTA I MY, dodany listopad 10th, 2009

Istotą wysyłanych przez psy sygnałów, zwanych uspokajającymi, które są swoistym psim językiem, jest zmniejszanie strachu, stresu, złości i innych uczuć, które w konsekwencji mogą prowadzić do konfliktu. Ich zadaniem i celem jest uniknięcie przez psa niebezpieczeństw i problemów ,osłabienie stresu i niepokoju, nerwowości , głośnych dźwięków i innych nieprzyjemnych uczuć. Psy najczęściej nie dążą do konfliktu a niektóre nasze zachowania (podniesiony, poirytowany głos, gwałtowne ruchy, pośpiech, niecierpliwość w stosunku do psa, oskarżanie go o nieposłuszeństwo) mogą odbierać jako groźne i chcieć nas uspokoić .
 Psy rozmawiają z nami i ze sobą nawzajem , a gdy dają sygnał , oczekują odpowiedzi. Większość z opisanych poniżej sygnałów możemy wysyłać i my w kierunku psów w odpowiedzi na ich zachowanie, albo jako sygnał zmniejszający ich zdenerwowanie. Obserwując i rozumiejąc jak nasz pies komunikuje się z innymi psami np. na spacerze oraz widząc zachowania innych psów względem naszego psa łatwiej zrozumieć co dzieje się w ich relacjach i nie ingerować w nie bez potrzeby. Dzięki nim poznamy uczucia własnego psa i będziemy mogli pomóc mu w wybrnięciu z trudnych sytuacji i lepiej się z nim komunikować.

Poniżej najczęstsze sygnały uspokajające stosowane przez wszystkie psy na całym świecie.

 ODWRACANIE GŁOWY
      Pies szybko odwraca odwraca głowę w jedną albo drugą stronę
     albo trzyma ja zwróconą w jednym kierunku przez dłuższy czas.  Ten
     sygnał może być także prezentowany poprzez odwracania oczu ( gdy jest
     trzymany na smyczy i nie może odwrócić swobodnie głowy) lub mruganie
     oczami.
• SYGNALIZOWANIE OCZAMI
     Pies wysyła spojrzenie spod przymkniętych powiek co łagodzi jego siłę.
• ODWRACANIE SIĘ
Pies odwraca się do innego osobnika tyłem lub bokiem.
• OBLIZYWANIE NOSA
Pies szybkim ruchem języka zwykle z z dołu ku górze oblizuje nos.
• ZASTYGNIĘCIE W BEZRUCHU
Pies może zastygnąć w pozycji stojącej, siedzącej lub leżącej i przyjąć postawę pasywną , aby czemuś zapobiec.
• POWOLNE PORUSZANIE SIĘ
Pies może zwolnić lub zatrzymać się i poruszać bardzo powoli.
• MACHANIE OGONEM
Ten sygnał nie musi oznaczać zadowolenia –jeżeli  towarzyszą mu sygnały świadczące o tym ,ze pies się boi , czuje się niepewnie, jest zestresowany, zły czy niepewny ruchy ogona będą wtedy sygnałem uspokajającym.
• POZYCJA ZAPRASZAJĄCA DO ZABAWY
Chodzi tu o pozycję wyglądająca jak ukłon, która normalnie, gdy pies podskakuje na ugiętych, przednich łapach jest zaproszeniem do zabawy. Gdy jednak je ugnie i zastygnie  na chwile w bezruchu, albo na moment zejdzie do tej pozycji by się za chwile wyprostować oznacza to ,ze chce coś uspokoić w swoim otoczeniu. Człowiek może stosować także tę pozycje do uspokajania psa wyciągając ręce w dół.
• SIADANIE
Sygnałem uspokajającym może być samo siadanie ,czasami pies ,aby wzmocnic efekt dodatkowo odwraca się tyłem.
• KŁADZENIE SIĘ
Pies kładzie się na brzuchu i leży w bezruchu.
• ZIEWANIE
• PODCHODZENIE PO ŁUKU
Pies zbliża się do drugiego osobnika nie na wprost, ale po łuku.
• WĄCHANIE PODŁOŻA
Pies opuszcza nos ku ziemi i szybko unosi go z powrotem w górę.Może też wąchać przez pewien czas w jednym miejscu jednocześnie wodząc oczami dokoła i obserwując sytuację.
• ROZDZIELANIE
Pies wchodzi miedzy psy czy ludzi ,aby zapobiec powstaniu konfliktu.
• PODNOSZENIE ŁAPY
• ZNACZENIE TERENU
• ZACHOWANIA ZASTĘPCZE

Pies nagle zaczyna robić coś innego ,niż miał zamiar.
• MLASKANIE
• UŚMIECHANIE SIĘ

MOŻE TWÓJ PIES PREZENTUJE JESZCZE JAKIEŚ INNE SYGNAŁY USPOKAJAJĄCE WŁAŚCIWE TYLKO JEMU – WAŻNE ,ABY UMIEĆ UWAŻNIE OBSERWOWAĆ SWOJEGO PUPILA!!

Więcej na ten temat w bardzo polecanej przeze mnie książce Turid Rugaas        „ Sygnały uspokajające. Jak psy unikają konfliktów”, wyd. Galaktyka 2005

(2) Komentarze w “Psia mowa – sygnały uspokajające”

  1. online Napisał/a:

    Dzieki za ciekawe informacje

  2. Garia Napisał/a:

    Witam Panią bardzo serdecznie.

    Bardzo podoba mi się Pani strona jak i informacje jakie zawiera na temat naszych najbliższych przyjaciół- jak to mawiał św. Franciszek z Asyżu “mniejszych braci”.
    Cieszy mnie iż w Polsce są osoby króre zajmują się odkrywaniem psiej psychiki na podstawie obserwacji, wnikłej analizy zachowań poprzedonej badaniami….
    Jednak zarówno jak u ludzi, tak i u zwierząt każdy przypadek jest inny choć statystycznie można go pod konkretne punkty podporządkować.

    Mam 28 lat ze zwierzętami domowymi- kanarki, gryzonie, psy, koty mam do czynienia od 20l.
    W 2008 roku na własnych rękach musiałam uśpić mojego ukochanego psa, oddanego i wiernego, a zarazem upartego… Do dziś towarzyszy mi to uczucie i ta chwila w której ostatni jego oddech czułam… Jego spojrzenie, jego ciepło, jego bliskość… Ktoś kto ma zwierzę wie jakie to cierpienie. Po 5 dniach od śmierci tego psa postanowiłam wziąć kolejnego. Miał być podobny- wygląd płeć, zachowanie…. Traf chciał że pojechałam do jednego ze schronisk i wybrałam suczkę zupełnie inna… Jest to pies o nieznanej przeszłości, wykazuje jak dla mnie dziwne zachowania, które mówią o tym co mogła przejść- przykłady: negatywnie reaguje na mężczyzn, nie a wyjątku, poza tymi którzy są w najbliższym otoczeniu na wszystkich się rzuca, jest strasznie niespokojna jeśli ja się ma zostawić samą (lub z drugim psem) w domu. Wyczuwa to że wychodzi ktoś, potrafi mojej córce blokować możliwość wyjścia poprzez przeszkadzanie w zakładaniu butów, czy też ubieraniu spodni, kładzie się wówczas na jej nogach i piszczy.
    Kolejnym zachowaniem które mnie niepikoi jest to że rzuca się na niemalże wszystkie psy i suki w okolicy, żle reaguje też na ludzi z plecakami, walizkami itp. Zastanawiam się jak temu zwierzęciu mogłabym pomóc. Mam dwoje dzieci-jedna córka ma 6 lat druga 7 miesięcy, względem pierwszej Nuka (moja suczka) nie okazuje agresji, potrafi tylko warknąć lub szczeknąć ostrzegawczo, natomiast w stosunku do młodszego dziecka jej zachowanie jest zupełnie inne, potrafi przyjśąć, polizać ja, ale gdy mała dotknie ją rączką to są momenty że usiłuje ją ugryżć. Nie chciałabym by sunia wróciła do schroniska przez swoje zachowanie i moje obawy że może coś młodszej córce zrobić, dlatego proszę o poradę, co mogłabym w takiej sytuacji robić by wpłynąć na jej zachowania.
    Pozdrawiam.
    Patrycja

Dodaj Komentarz